Mama by CC
wtorek, 11 kwietnia 2017
Rocznica
Stałam przed wielkim dylematem i nie miałam pojęcia co kupić rodzicom na ich rocznicę ślubu. Siostra zaproponowała wyciskarkę do warzyw i owoców, a brat natomiast sokowirówkę. Nie wiedzieliśmy na co się zdecydować, ale dzięki temu filmikowi nasza decyzja była jednogłośna. Jak chcecie dowiedzieć się co wybraliśmy, zobaczcie filmik. Jak fajnie, że teraz w internecie sposób można znaleźć odpowiedzi na nurtujące nas pytania.
piątek, 7 kwietnia 2017
Przyjaciołki
Wczorajszy wieczór spędziłam przed telewizorem. Nie ma nic lepszego od
ulubionego serialu, miski popcornu i świeżo przebranej pościeli:)
Przyjaciółki, bo oczywiście mowa o tym serialu już od dawna zawładnęły
moim sercem. Nie da się ukryć, ze serial jest naprawdę genialny. Dawno
nie widziałam nic równie dobrego. Moja ulubienica jest oczywiście
Dorotka! No dziewczyna jest nie do pobicia.
Szałwia hiszpańska
Owsianka na śniadanie? Czemu nie? To moje najlepsze, a za razem
najprostsze danie jakie mogę zaserwować sobie rano. No może oprócz szybkiego śniadanka z szałwii hiszpańskiej https://pl.wikipedia.org/wiki/Sza%C5%82wia_hiszpa%C5%84ska , bo to śniadanko robi się samo. Dwie łyżki nasion chia
zalewam szklanka mleka roślinnego ( w moim przypadku jest to mleko
ryżowe, lub migdałowe. Następnie bardzo dokładnie mieszamy i wkładamy do
lodówki na ok 3godziny. Ja robię to wieczorem, więc wyciągam nasiona
dopiero rano, a następnie dodaję ulubione owoce na wierzch.
poniedziałek, 3 kwietnia 2017
Po weekendzie
Dzień dobry. Zaczynamy nowy tydzień. Weekend był wyjątkowo ciepły. Oby tak już cieplutko było, bo nie mam zamiaru wyciągać z szafy zimowej kurtki. Uwielbiam słońce i temperaturę powyżej 18 stu C. Cały weekend spędziłam z przyjaciółką na działce. Było naprawdę bardzo miło. Najpierw posadziłyśmy bratki, potem siedziałyśmy i rozmawiałyśmy, a wieczorkiem zrobiłyśmy pyszne ziemniaczki z ogniska.
piątek, 31 marca 2017
Poranek
Zaczynam
dzisiejszy dzień od kubka kawy i pysznej drożdżówki z makiem. Tak,
wiem, że to nie jest zdrowe śniadanie, ale miałam taką ochotę na coś
słodkiego z rana, że nie mogłam się w piekarni oprzeć tak pięknej
słodkości. Jak tylko skończę pisać, to wskakuję w sportowy strój i lecę
pobiegać. Jest tak ładny poranek, że szkoda nie skorzystać. Nigdy nie
wiadomo kiedy pogoda się pogorszy. Dlatego jak tylko mogę idę biegać.
Mam jeszcze dużo czasu przed pracą, więc nie ma co siedzieć w domu.
Taki początek
Cześć. Witam wszystkich na moim blogu. Będzie to mój pamiętnik. Będę pisała o tym co sie u mnie dzieje, o tym co lubię i czego nie lubię. Może znajdą się także przepisy na pyszne desery, sama jestem ciekawa jak to będzie... Zapraszam do czytania, oraz do komentowania moich wpisów.
Subskrybuj:
Posty (Atom)